Komitet Stały Rady Ministrów pochyli się jutro nad założeniami nowelizacji ustawy regulującej status zawodowy nauczycieli.
Zmiany zaproponowane przez resort edukacji samorządy, które wymusiły debatę na ten temat, określiły mianem kosmetycznych. Także w ramach uzgodnień międzyresortowych rządowi koledzy minister edukacji Krystyny Szumilas domagają się dalej idących reform. Ministerstwo Edukacji w obawie przed nauczycielskimi protestami pozostaje głuche na te apele. Tymczasem taka polityka jest sprzeczna z rządowymi strategiami rozwoju Polski.
Strategia Rozwoju Kraju 2020 przygotowana przez Ministerstwo Rozwoju Regionalnego została przyjęta przez rząd we wrześniu 2012 r. Jej wytyczne mają zaktywizować społeczeństwo, zwiększyć konkurencyjność polskiej gospodarki i usprawnić działanie państwa. W sekcji poświęconej edukacji czytamy, że rząd wprowadzi zmiany w systemie oceny, wynagradzania i awansu nauczycieli, które będą sprzyjały pozostawaniu w zawodzie najlepszych pedagogów i ich odpowiednim umotywowaniu oraz zwiększeniu atrakcyjności zawodu wśród ludzi młodych.
Kolejny rządowy dokument „Polska 2030. Wyzwania rozwojowe" został przygotowany przez zespół doradców strategicznych prezesa Rady Ministrów pod kierownictwem Michała Boniego. Upubliczniony w 2009 r. wskazywał 10 najważniejszych wyzwań stojących przed Polską do 2030 r.
W sekcji poświęconej edukacji czytamy: „Polski system oświaty charakteryzuje anachroniczne podejście do roli nauczyciela – widzianego bardziej jak urzędnika zbiurokratyzowanego systemu niż jako »pracownika wiedzy« i współwychowawcę przygotowującego młodych ludzi do uczenia się przez całe życie".