Posłowie SP zaproponowali nowelizację ustawy o systemie oświaty, zgodnie z którą miałby powstać Ogólnopolski System Obrotu Podręcznikami Używanymi. Szczegółowe zasady jego funkcjonowania miałby określać minister edukacji. Zadaniem systemu byłoby zapewnienie uczniom dostępu do podręczników używanych, po cenach niższych niż ceny rynkowe nowych podręczników oraz stworzenia wykazu działań, jakie powinien podjąć dyrektor szkoły, w celu organizacji systemu obrotu używanymi podręcznikami.
– Nowela jeszcze dziś trafi na biurko marszałka Sejmu – powiedział nam Arkadiusz Mularczyk przewodniczący SP. Politycy SP argumentują, że problem drogich podręczników w Polsce ma kilka przyczyn.
Po pierwsze ich lista jest z roku na rok zmieniana i uzupełniana o nowe pozycje książkowe, które niejednokrotnie różnią się jedynie szatą graficzną w sytuacji, gdy treść merytoryczna podręcznika pozostaje taka sama. Po drugie wydawnictwa dążą do najbardziej korzystnych dla nich warunków wprowadzenia podręczników do obrotu, co łączy się z kładzeniem nacisku, by uczniowie i ich rodzice nabywali nowe podręczniki.
Wskazują także, na wielokrotnie opisywany przez „Rz" proceder, które sprowadza się do nakłaniania przez wydawców nauczycieli do wyboru podręczników konkretnych wydawnictw. Projekt ma stworzyć regulacje, które gwarantowałaby rodzicom – zwłaszcza z uboższych rodzin lub tym, którzy mają na wychowaniu kilkoro dzieci w wieku szkolnym – możliwość skorzystania z podręczników używanych, zakupionych po niższych cenach od rodziców dzieci, które korzystały z nich w ubiegłych latach.
Będzie ogólnopolski system obrotu podręcznikami?