Temat ten, w miniony weekend, został podchwycony przez wszystkie elektroniczne media. Tymczasem zmiany na liście lektur zostały przedstawione w 2008 r. w ramach tzw nowej podstawy programowej, która od 2009 r. weszła do szkół wraz z reformą systemu edukacji.
Od tamtego czasu MEN nic nie zmieniło w programach kształcenia, a to oznacza, że „Pan Tadeusz" po reformie jest lekturą obowiązkową dla uczniów liceów ogólnokształcących.
Gazeta w swoim artykule przytacza wypowiedzi polonistów, którzy wskazują, na problemy, jakie wynikają z wprowadzonej w 2009 r. reformy. Ich zdaniem usunięcie z listy lektur „Konrada Wallenroda" czy też trylogii Henryka Sienkiewicza utrudnia im kształtowanie postaw patriotycznych wśród uczniów.
Poloniści przypominają, że nowe podstawy programowe obniżyły wymagania dotyczące czytelnictwa wśród gimnazjalistów. Zgodnie z nimi uczniowie gimnazjów mają obowiązek przeczytać pięć książek w ciągu roku szkolnego.