Wyższa Szkoła Nauk Społecznych (WSNS) w Lublinie, będzie musiała zapłacić blisko 18 tys. zł kary. Taką sankcję na tę uczelnia nałożyła prezes UOKiK. Uznała ona bowiem praktyki uczelni za naruszanie zbiorowych interesów konsumentów. Uczelnia pobierała bowiem od studentów opłaty m.in. za wyznaczenie terminu egzaminu komisyjnego, oddanie pracy dyplomowej po sesji czy też za wyznaczenie terminu poprawkowego egzaminu dyplomowego. Takie działania jest niezgodne z ustawą o szkolnictwie wyższym, która zabrania pobierania tego typu opłat. Dla przykładu poprawka egzaminu dyplomowego, kosztowała w lubelskiej WSNS 300 zł, egzamin komisyjny – 100 zł, a wysłanie wezwania do zapłaty – 20 zł.

Szkoła zastrzegła też w swoim regulaminie, że nie zwróci wpisowego studentom rezygnującym z nauki. Tymczasem uczelnia nie ma prawa do zatrzymania wpisowego, gdy rezygnacja nastąpiła z winy szkoły lub z przyczyn niezależnych od studenta. Ponadto, bez wcześniejszego ostrzeżenia skreślano z listy studentów, którzy spóźnili się z zapłatą czesnego więcej niż 30 dni. Zgodnie z przepisami, osobie zalegającej z płatnością należy wysłać pisemne wezwanie wyznaczające termin spłaty.