Marszałek Sejmu Ewa Kopacz skierowała do pierwszego czytania obywatelski projekt nowelizacji kodeksu karnego.
Projekt, pod którym podpisało się 250 tys. osób, złożył Komitet Inicjatywy Ustawodawczej Stop Pedofilii, a podpisy zbierały osoby związane z Fundacją PRO – Prawo do życia.
Tu molestowanie, ?a tam edukacja
Inicjatorzy zmiany chcą, by publiczne propagowanie lub pochwalanie podejmowania przez małoletnich poniżej 15 lat zachowań seksualnych było karane grzywną, ograniczaniem wolności lub pozbawieniem wolności do lat dwóch. Takie same kary groziłyby osobom, które dzieciom poniżej 15. roku życia dostarczałyby środków ułatwiających podejmowanie takich zachowań (z rozmów z autorami projektu wynika, że chodzi np. o prezerwatywy i inne środki antykoncepcyjne).
Jak przekonuje komitet Stop Pedofilii, ma to wzmocnić prawną ochronę dzieci i młodzieży przed molestowaniem seksualnym i demoralizacją.
– Chcemy zablokować tę deprawację prowadzoną na wzór niemiecko-francuski – mówi „Rz" Mariusz Dzierżawski, pełnomocnik komitetu.