Nie wiadomo, ile szkół zamierza uczestniczyć w zaplanowanym na 25 października Tęczowym Piątku. W tym roku inicjatorzy akcji, Kampania przeciw Homofobii, nie zbierają takich informacji. W ten sposób podkreślają, że udział w wydarzeniu to działania własne szkół.
Czytaj także: Tęczowy Piątek zorganizowany dyskretniej
– KPH nie organizuje Tęczowego Piątku i nie narzuca jego formuły. Organizuje go społeczność szkolna, która decyduje, w jaki sposób chce wesprzeć swoich kolegów – mówiła podczas briefingu prasowego zorganizowanego przed budynkiem MEN Karolina Gierdal, adwokatka KPH.
Udział w tym wydarzeniu to w większości szkół tęczowe przypinki, plakaty, czasami pogadanki z młodzieżą.
Gierdal zapewniała też, że udział szkół w Tęczowym Piątku jest zgodny z przepisami. – Wszystkie te działania są zgodne z prawem oświatowym, które mówi o tym, że należy kształcić w duchu tolerancji, demokracji, poszanowania dla innych. Działania antydyskryminacyjne są zgodne z podstawą programową – tłumaczyła.