Szkoły wyższe muszą coraz silniej konkurować o maturzystów. Wszystkiemu winien niż demograficzny.
W tym roku do matury przystąpiło prawie 45 tys. osób mniej niż w 2009 r. (351,8 tys. w 2010 r., 396,7 tys. w 2009 r., 398 tys. w 2008 r. – dane dotyczą absolwentów z danego roku).
Studentów będzie uczelniom brakować, bo, jak wynika z danych Ministerstwa Edukacji, od 2004 r. maleje liczba dzieci rozpoczynających naukę. W 2009 r. było ich ok. 350 tys. Dopiero od września 2010 r. stopniowo zacznie wzrastać. Minie więc kilkanaście lat, zanim uczelnie zaczną w tej kwestii odczuwać poprawę.
Jednym ze sposobów przyciągnięcia młodych ludzi jest proponowanie nowych kierunków. Najlepiej takich, których nie ma na sąsiedniej uczelni.
I tak Uniwersytet Warszawski kusi Philosophy of Being, Cognition and Value, czyli filozofią po angielsku, Uniwersytet Jagielloński – kognitywistyką, na której studenci dowiedzą się m.in., jakimi metodami bada się mózg i umysł ludzki.