W związku z decyzją sanepidu, sobotni protest zorganizowano w kilku miejscach. Prezes Związku Nauczycielstwa Polskiego Sławomir Broniarz tłumaczył, że wydarzenie jest aktem sprzeciwu wobec polityki ministra Przemysława Czarnka.
- Chcemy szkoły, która będzie szkołą wychowującą ku przyszłości, a nie szkoły odwołującej się do historii i dorobku tych, którzy dzisiaj rządzą. Edukację chcemy budować dla przyszłości - mówił.
- Chcemy wolnej, niezależnej, autonomicznej szkoły, opartej o wolnego, niezależnego, dobrze wynagradzanego nauczyciela. Walczymy o dobrą, wolną szkołę, z dobrze wynagradzanymi nauczycielami - tłumaczył.
Jak poinformowała dziennikarka Faktów TVN, Arleta Zalewska przed siedzibą ministerstwa pojawiła się także Marianna Schreiber - żona posła PiS oraz ministra, Łukasza Schreibera. Z wyksztalcenia jest ona pedagogiem i nauczycielem.