Eksperci zwracają uwagę, że wczesny kontakt z alkoholem może grozić głębokim uzależnieniem w wieku dorosłym.
Dziewczynka z Łomży była w szkole pod wpływem alkoholu. Badanie wykazało, że miała ponad pół promila w wydychanym powietrzu. Teraz sprawę wyjaśnia policja oraz sąd rodzinny.
Policjanci zostali wezwani do jednej ze szkół podstawowych w Łomży. Jak podaje lokalny portal mylomza.pl ze zgłoszenia wynikało, że nauczyciel znalazł w jednym z plecaków alkohol. Przybyli na miejsce funkcjonariusze potwierdzili zgłoszenie
Podkomisarz Justyna Janowska z Komendy Miejskiej Policji w Łomży potwierdziła w rozmowie z portalem radio.bialystok.pl, że funkcjonariusze dostali zgłoszenie o pijanej dziesięciolatce na numer alarmowy.
- Dyżurny łomżyńskiej jednostki otrzymał zgłoszenie, że w jednej ze szkół na terenie Łomży, uczennica w plecaku ma schowany alkohol i może być pod jego działaniem - przekazała portalowi podkom. Jankowska.