Wniosek złożyli posłowie Solidarnej Polski. Chcą, by rząd powiedział, co zrobił, by te praktyki ograniczyć.
O procederze wręczania sprzętu elektronicznego, najczęściej laptopów czy tablic multimedialnych, szkołom lub dyrektorom szkół zrobiło się głośno po tym, gdy Fundacja Europejska Inicjatywa Obywatelska „Polska bez korupcji" zebrała ok. 1,5 tys. umów potwierdzających takie zjawisko.
Niektóre kuratoria po doniesieniach „Rz" na ten temat zarządziły kontrole. Ta przeprowadzona na Śląsku potwierdziła kilkadziesiąt przypadków nieprawidłowości. Dyrektorom szkół polecono rozwiązać umowy z wydawcami. Kilka tygodni temu wiceminister edukacji Joanna Berdzik zapowiedziała gruntowną kontrolę w całej Polsce, która ma rozpocząć się we wrześniu.
W niektórych województwach sprawą zajęły się służby. Według informacji „Rz" policjantom udało się namierzyć dyrektorów, którzy za określony wybór podręczników przyjmowali też gotówkę.
