Uczelnie bronią autonomii

Środowisko akademickie chce, by Ministerstwo Nauki wycofało się ze zmian, które uderzą w jego niezależność.

Publikacja: 27.08.2013 04:04

Rektorzy krytykują projekt reformy minister Barbary Kudryckiej (na zdjęciu parada rektorów na 200-le

Rektorzy krytykują projekt reformy minister Barbary Kudryckiej (na zdjęciu parada rektorów na 200-lecie Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego.

Foto: Fotorzepa, Radek Pasterski RP Radek Pasterski

Środowisko akademickie przekonuje, że od przeszło 20 lat system szkolnictwa wyższego reformowany jest według zagwarantowanej w konstytucji zasady autonomii uczelni. Teraz, ich zdaniem, minister nauki Barbara Kudrycka, a także resort finansów w propozycjach zmian ustawowych od tej zasady odchodzą. Wskazują, że nowelizacja ustawy o szkolnictwie wyższym, a także ustawy o finansach publicznych nie tylko uderzają w niezależność uczelni, ale mogą także pogorszyć ich wyniki finansowe.

Do resortu nauki, w ramach konsultacji społecznych, trafiło właśnie stanowisko Konferencji Rektorów Akademickich Szkół Polskich. Uwagi rektorów zajęły ponad 50 stron maszynopisu. – Symboliczna dla tej nowelizacji jest kwestia propozycji zmian w funkcjonowaniu Rady Głównej Nauki i Szkolnictwa Wyższego, która polega na tym, że działający przez ponad 30 lat niezależny organ chce się zamienić w ciało doradcze ministra nauki – wyjaśnia obiekcje rektorów prof. Jerzy Woźnicki, prezes Fundacji Rektorów Polskich.

Ministerstwo chce mieć większy wpływ na to, jak wybierane są władze Rady i czym się zajmuje. Założenia MNiSW zakładają także, że przewodniczący Rady będzie zmieniać się co sześć miesięcy, a nie co cztery lata jak teraz. – Propozycje MNiSW w sprawie Rady to jeden z kilku błędów, który znalazł się w projekcie ustawy i który trzeba naprawić, aby rektorzy mogli poprzeć te zmiany – dodaje prof. Woźnicki.

Szef KRASP prof. Wiesław Banyś wskazuje, że kolejny przykład przesadnej ingerencji w autonomię uczelni to przekazanie ministrowi nauki uprawnień do nieograniczonej ingerencji w statuty uczelni czy też wprowadzenie tzw. uwłaszczenia naukowców, czyli przekazania im całości praw do własności intelektualnej kosztem uczelni. W ocenie MNiSW ma to rozwinąć współpracę biznesu z nauką, bo naukowcy kuszeni perspektywą zarobku będą bardziej zainteresowani komercjalizacją swojej pracy.

Zdaniem rektorów propozycja przyniesie skutki odwrotne do zamierzonych, bo wraz z prawem do własności na naukowców zostaną nałożone także koszty i  procedury związane np. z ochroną patentową. – Warto wskazać, że już teraz zdecydowana większość uczelni wewnętrznymi regulaminami daje naukowcom udziały na poziomie 50–60 proc. zysków z tytułu komercjalizacji ich badań – podkreśla szef KRASP.

Poważne obiekcje rektorów budzą także propozycje dotyczące zmiany gospodarowania środkami własnymi uczelni, czyli tymi, których nie otrzymują w ramach dotacji z budżetu państwa. Resort finansów chce, by gromadzili je na kontach Banku Gospodarstwa Krajowego. Teraz uczelnie trzymają te pieniądze na kontach w bankach komercyjnych. Konta zarządzane są przez stworzone specjalnie w tym celu systemy informatyczne. Duża uczelnia wykonuje w ciągu miesiąca kilkadziesiąt tysięcy przelewów. I dysponuje nawet 500 rachunkami, przede wszystkim ma jednak bardzo dobre warunki prowadzeni rachunków.

– Nie wiadomo, co zaoferuje BGK, jedno jest pewne: zmiana banku będzie dla uczelni niezwykle kosztowna – mówi prof. Banyś. Negatywne zmiany mogą także odczuć studenci, którzy np. korzystają ze wsparcia stypendialnego. Dla przykładu w Krakowie jest tylko jeden oddział BGK. – Kolejne rządy, reformując sektor szkolnictwa wyższego, poszerzały autonomię uczelni. Otrzymaliśmy wolność w kwestii uchwalania statutów, rekrutacji czy kształtowania płac. Ten ruch ministerstwa jest dla nas nieoczekiwany i niezrozumiały, państwo chce nam narzucić swój monopol w kwestii dysponowania środkami finansowymi – mówi prof. Woźnicki.

Co na to MNiSW? – Obecnie trwa wnikliwa analiza zgłoszonych opinii, uwag i wniosków – napisało nam biuro prasowe resortu. Zaznaczając, że przed rozpoczęciem prac nad projektem ustawy resort powołał zespół składający się z przedstawicieli reprezentujących środowisko akademickie, w tym przedstawicieli KRASP, społeczność studentów  i doktorantów.

Środowisko akademickie przekonuje, że od przeszło 20 lat system szkolnictwa wyższego reformowany jest według zagwarantowanej w konstytucji zasady autonomii uczelni. Teraz, ich zdaniem, minister nauki Barbara Kudrycka, a także resort finansów w propozycjach zmian ustawowych od tej zasady odchodzą. Wskazują, że nowelizacja ustawy o szkolnictwie wyższym, a także ustawy o finansach publicznych nie tylko uderzają w niezależność uczelni, ale mogą także pogorszyć ich wyniki finansowe.

Do resortu nauki, w ramach konsultacji społecznych, trafiło właśnie stanowisko Konferencji Rektorów Akademickich Szkół Polskich. Uwagi rektorów zajęły ponad 50 stron maszynopisu. – Symboliczna dla tej nowelizacji jest kwestia propozycji zmian w funkcjonowaniu Rady Głównej Nauki i Szkolnictwa Wyższego, która polega na tym, że działający przez ponad 30 lat niezależny organ chce się zamienić w ciało doradcze ministra nauki – wyjaśnia obiekcje rektorów prof. Jerzy Woźnicki, prezes Fundacji Rektorów Polskich.

Edukacja
Podcast „Szkoła na nowo”: Skibidi, sigma - czyli w jaki sposób młodzi tworzą swój język?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Edukacja
MEN zmienia przepisy o frekwencji w szkole. Uczeń nie pojedzie na wakacje we wrześniu
Edukacja
Rusza nowy podcast "Rz" poświęcony edukacji
Edukacja
Marcin Smolik odwołany ze stanowiska szefa CKE
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Edukacja
Ćwiek-Świdecka: czy wyniki Szkoły w Chmurze na pewno są takie złe?