Reklama

Dziwna obietnica Kluzik-Rostkowskiej

Szefowa MEN zapowiedziała, że od wiosny 2016 r. doradztwo zawodowe będzie prowadzone w gimnazjach. Zapomniała dodać, że rozporządzenie w tej sprawie weszło w życie w 2010 r.

Publikacja: 01.06.2015 21:07

Dziwna obietnica Kluzik-Rostkowskiej

Foto: Fotorzepa/Jerzy Dudek

– Chcemy, aby od kwietnia 2016 r. doradztwo zawodowe było realizowane już w gimnazjach – stwierdziła minister edukacji Joanna Kluzik-Rostkowska w trakcie ubiegłotygodniowej debaty zorganizowanej przez „Gazetę Wyborczą".

Taki obowiązek na szkoły nałożyła jej poprzedniczka Katarzyna Hall pod koniec 2010 r. Rozporządzenie w sprawie zasad udzielania i organizacji pomocy psychologiczno-pedagogicznej w publicznych przedszkolach, szkołach i placówkach nakazywało gimnazjom od 1 września 2011 r. nawiązanie współpracy z doradcą zawodowym lub wskazanie nauczyciela, który będzie odgrywał taką rolę. Na wypełnianie nowych obowiązków nie przewidziano dla szkół żadnych dodatkowych środków.

Choć od tamtego czasu powstało wiele raportów wskazujących na to, że doradztwo zawodowe jest fikcją, na dofinansowanie tego segmentu oświaty pieniędzy nie znalazła żadna z następczyń Hall, czyli ani Krystyna Szumilas, ani właśnie Joanna Kluzik-Rostkowska.

Poprosiliśmy resort edukacji o informacje, jakie działania podjął, aby rozwinąć współpracę gimnazjów z doradcami zawodowymi. Odpowiada za to wiceminister Joanna Berdzik. Pytaliśmy też o to, w jaki sposób egzekwowano od szkół przestrzeganie przepisów oświatowych w tym zakresie.

Nie otrzymaliśmy odpowiedzi na te pytania. MEN nie przekazało nam również statystyk, które by pokazały, ile spośród 7,6 tys. gimnazjów współpracuje z doradcami zawodowymi.

Reklama
Reklama

Ostatnie oficjalne dane w tej sprawie pochodzą z 2010 r., kiedy szkoły mogły, ale nie musiały, prowadzić zajęcia tego typu. Wtedy doradców zatrudniało 365 gimnazjów.

Inne statystyki przedstawione dwa lata temu przez Instytut Badań Edukacyjnych ujawniały, że z zajęciami z poradnictwa zawodowego spotkało się mniej niż 30 proc. gimnazjalistów. Połowa z nich miała jedynie pojedyncze zajęcia.

To zapewne dlatego jakość tego typu porad uczniowie oceniają fatalnie. W badaniach przeprowadzonych na terenie Małopolski oraz Górnego Śląska tylko 1 proc. uczniów szkół ponadgimnazjalnych przyznało, że spotkanie z doradcą zawodowym miało wpływ na wybór ich dalszej ścieżki edukacyjnej.

Edukacja
Działaj i decyduj, czyli jak nauczyć młodych ludzi sprawczości
Edukacja
Komisja Etyki Reklamy: Zniżki w sklepach za oceny na świadectwie to nieetyczne praktyki
Edukacja
Historia tak, pierniki nie – sprawdziliśmy, które wycieczki wyeliminowały tzw. godziny basiowe
Edukacja
Podcast „Szkoła na nowo”: Czy chłopcy mają w szkole trudniej?
Materiał Promocyjny
Startupy poszukiwane — dołącz do Platform startowych w Polsce Wschodniej i zyskaj nowe możliwości!
Materiał Promocyjny
Jak rozwiązać problem rosnącej góry ubrań
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama