Szydło: Niech Broniarz pamięta o misji. Kopacz: 1000 zł podwyżki się należy

14.22

Według danych Urzędu Miasta Łodzi z wczoraj z godziny 16, tylko 15 gimnazjów z 41 działających na terenie Łodzi, ma skompletowane składy komisji egzaminacyjnych na rozpoczynające się jutro egzaminy - informuje Radio Łódź.

14.12

Władze Gdańska zapewniają, że egzaminy w tym mieście nie są zagrożone.

14:11

14.08

Politechnika Gdańska informuje o zorganizowaniu zajęć sportowo-opiekuńczych dla dzieci pracowników uczelni. Zajęcia będą przeznaczone dla dzieci w wieku 7-12 lat i będą odbywać się w Centrum Sportu Akademickiego Politechniki w godzinach 7:15–15:45, w dniach od 10 kwietnia do 18 kwietnia - w związku ze strajkiem nauczycieli. "Przedłużenie terminów zajęć o kolejne dni, w przypadku przedłużającego się strajku nauczycieli, zostanie rozważone po Świętach Wielkanocnych" - informuje uczelnia.

13.52

Możliwość zdalnej pracy z domu, zajęcia dla dzieci organizowane na terenie firmy czy też urlop – to najbardziej popularne sposoby, którymi pracodawcy starają się wesprzeć rodziców w czasie szkolnego strajku.

13.48

- W skali miasta brakuje nam na ten moment 179 pedagogów - poinformowała na konferencji prasowej wiceprezydent stolicy Renata Kaznowska, informując o problemie z przeprowadzeniem w środę egzaminów gimnazjalnych. Prezydent stolicy Rafał Trzaskowski zapowiedział, że o tym, czy szkoły będą gotowe do przeprowadzenia egzaminów będzie wiadomo ok. godz. 18.00.

13.45

13.26

Mikołaj Pawlak, rzecznik praw dziecka, zapowiedział wniosek do premiera Mateusza Morawieckiego i minister Anny Zalewskiej o zobowiązanie kuratorów oświaty do przesunięcia terminu składania dokumentów do szkół średnich. - Wtedy zapewnimy równość wobec prawa, równość dla wszystkich dzieci - zauważył.

Dowiedz się więcej: Termin składania dokumentów do szkół średnich przesunięty? RPD apeluje do premiera

13.15

Po tym jak prezes ZNP Sławomir Broniarz zaproponował, by Rzecznik Praw Obywatelskich Adam Bodnar był mediatorem w rozmowach rządu z protestującymi nauczycielami, Biuro RPO poinformowało, że "8,9 i 10 kwietnia br. Adam Bodnar uczestniczy w zaplanowanym wcześniej wyjeździe regionalnym w województwach mazowieckim i podlaskim, gdzie spotyka się z lokalnymi społecznościami i zajmuje się rozwiązywaniem problemów zgłaszanych przez obywateli".

13.03

12.59

Beata Szydło "nie ma serca do rozmów" z nauczycielami i "głową jest już w Brukseli" - ocenił Adrian Zandberg z partii Razem, komentując brak "poważnego traktowania sytuacji w szkołach ze strony rządzących".

12.38

Minister nauki i szkolnictwa wyższego Jarosław Gowin ocenił w Radiu Gdańsk, że uczniowie są "zakładnikami w sporach dorosłych"

12.33

- Dożyliśmy takich naprawdę dziwnych czasów, w których rząd traktuje lepiej świnie niż nauczycieli, ponieważ przewiduje się, że będą jakieś dopłaty do świń, a dla nauczycieli się już tego nie przewiduje - powiedział poseł Jacek Wilk z partii KORWiN, przedstawiając w Sejmie program "Oświata na szóstkę".

Dowiedz się więcej: Co proponuje KORWiN? Program "Oświata na szóstkę" bez Karty Nauczyciela

12.16

Przed siedzibą Ministerstwa Edukacji Narodowej trwa pikieta uczniów wspierających strajk nauczycieli.

12:26

W rozmowach wezmą też udział związkowcy FZZ, którzy również oczekują nowej oferty od rządu. - Myśmy już zrobili trzy kroku do tyłu, a rząd nie posunął się nawet o milimetr do przodu - mówi przewodniczący Wolnego Związku Zawodowego "Solidarność-Oświata” FZZ Sławomir Wittkowicz.

12:14

Przedstawiciele ZNP zapowiedzieli, że pojawią się na spotkaniu, ale - jak dodają - porozumienie będzie możliwe jeśli oferta rządu będzie inna niż ta przedstawiona w niedzielę.

12.03

Strajkującą kadrę nauczycielską, pisząc o tym na swoich profilach w mediach społecznościowych, popierają ludzie kultury m.in. Dawid Podsiadło, Maja Ostaszewska, Michał Żebrowski, Anja Rubik czy Kuba Wojewódzki.

11.55

Beata Szydło nie odpowiedziała na pytanie, czy rząd zgodzi się na wyznaczenie zewnętrznego mediatora. Wcześniej ZNP wskazywało, że w tej roli mógłby wystąpić Rzecznik Praw Obywatelskich Adam Bodnar.

11.54

- Egzaminy się odbędą - zapewniła wicepremier.

11.51

- Jesteśmy otwarci na to, żeby rozmowy dalej prowadzić. Zrobimy wszystko, aby egzaminy przebiegły spokojnie, aby młodzi ludzie mogli bez stresów egzaminy napisać. Będziemy chcieli, aby ZNP i Forum (Związków Zawodowych), przystąpili do porozumienia podpisanego z "Solidarnością". Będziemy czekać na przedstawicieli związków o 15 w Centrum Dialogu - oświadczyła Szydło.

11.49

- Jesteśmy otwarci na rozmowę, mówimy to od niedzieli, gdy zostało podpisane porozumienie z "Solidarnością" - mówi Szydło. - To jest dobre porozumienie i gwarantuje to, o co upominają się nauczyciele, czyli podwyżki - dodaje.

11.46

Na konferencji prasowej wicepremier Beata Szydło podziękowała nauczycielom, którzy - mimo trwania protestu - prowadzą zajęcia. - Chciałabym się zwrócić z prośbą, by nie wywierać na nich presji, bo i takie przypadki się zdarzają.

11.24

Mazowiecka kurator apeluje do nauczycieli o przeprowadzenie egzaminów mimo strajku. - Stres jest wystarczająco duży, nie dokładajmy dodatkowego - podkreśla Aurelia Michałowska cytowana przez RMF FM.

10.56

- Za przebieg i organizację egzaminów zewnętrznych odpowiedzialna jest Centralna Komisja Egzaminacyjna - mówi Broniarz pytając co stanie się, jeżeli egzaminy - w związku z protestem nauczycieli - nie odbędą się.

10.52

Broniarz szacuje, że do protestu przystąpiło ok. 600 tys. nauczycieli.

10.48

Broniarz sugeruje wyznaczenie negocjatora, który byłby osobą niezależną od rządu. Jako przykład podaje Rzecznika Praw Obywatelskich Adama Bodnara. - Premier (Beata) Szydło jest stroną w tym sporze - podkreśla.

10.47

- ZNP mówi jednoznacznie, że nasze propozycje to ta propozycja, która jest wyjściem na przeciw stronie rządowej - mówi Broniarz.

10.46

- Spośród 20 403 szkół i placówek funkcjonują w obszarze edukacji powszechnej, mamy w strajku 15179 szkół, co stanowi 74,29 proc. - mówi na konferencji prasowej Sławomir Broniarz.

10.38

- Jeśli rząd siądzie dziś z nami do rozmów, przedstawi nowe propozycje, egzaminy jutro się odbędą - zadeklarował Krzysztof Baszczyński, wiceprezes Związku Nauczycielstwa Polskiego. - Przed nami cały dzień, rozmawiamy w ZNP o różnych scenariuszach, liczymy na spotkanie z rządem i pozytywne rozwiązanie ws. egzaminów - dodał.

10.24

Związek Nauczycielstwa Polskiego oczekuje w trybie pilnym w ciągu dwóch godzin mediatora ze strony rządowej - poinformował Sławomir Broniarz, szef ZNP, cytowany przez TVN24.

10.11

- Szczuli już na KOD, protestujące kobiety z czarnych protestów, sędziów, lekarzy, teraz chcą zrobić wroga z nauczycieli oraz środowisk LGBT - oceniła w rozmowie z Onetem Katarzyna Lubnauer, szefowa Nowoczesnej, komentując wypowiedzi przedstawicieli rządu na temat strajku nauczycieli.

9.52

- Czy pan Broniarz działa jako polityk, a nie jako związkowiec? Dla mnie to jest pytanie retoryczne, swoje zaangażowanie polityczne udowodnił wielokrotnie, w sposób czynny - ocenił Tadeusz Cymański z Prawa i Sprawiedliwości.

9.47

- Przeczytałam wczoraj wpisy rezydentów: Napisali nie dajcie się im oszukać. Polscy rezydenci którzy strajkowali poczuli się oszukani przez tę władzę - mówiła w #RZECZoPOLITYCE Ewa Kopacz komentując sprawę trwającego właśnie strajku nauczycieli.

9.39

- Rozumiem, że Sławomir Broniarz od ponad 20 lat nie jest nauczycielem, tylko przewodniczącym związku. Być może jego perspektywa spojrzenia na sprawę jest nieco inna, ale warto, żeby przypomniał sobie o swojej misji jako nauczyciela - powiedziała wicepremier Beata Szydło, twierdząc, że szef ZNP próbuje zaognić konflikt nauczycieli z rządem.

8.53

- Jesteśmy gotowi na dopracowanie i dyskusję na temat propozycji, które położyliśmy na stole - zadeklarował Michał Dworczyk, szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. Dworczyk skrytykował przy tym "część kolegów i koleżanek z partii opozycyjnych" za "instrumentalne wykorzystanie strajku". Robili to "wypowiadając się w sposób konfrontacyjny, tudzież namawiając nauczycieli albo samorządu do tego, żeby w strajku uczestniczyli".Większe pieniądze wsypane do systemu dzisiaj nie mają sensu, dlatego że ten system wyczerpał swoje możliwości w takim kształcie, w jakim jest - ocenił.

8.35

- Podpisane przez Solidarność porozumienie, do którego zapraszamy pozostałe związki, jest po prostu dobre - oceniła minister edukacji Anna Zalewska.

8.32

Gimnazjaliści ze Szkoły Podstawowej nr 2 w Pabianicach, gdzie nauczyciele nie protestują, sami zastrajkowali.

- Myśmy już zrobili trzy kroku do tyłu, a rząd nie posunął się nawet o milimetr do przodu

X

 Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski dodał, że o tym, czy szkoły będą gotowe do przeprowadzenia rozpoczynających się planowo w środę egzaminów gimnazjalnych, powinno być wiadomo ok. godz. 18.

Pierwszy dzień strajku:

Czytaj także: Pierwszy dzień strajku nauczycieli - relacja

Już w ubiegłym tygodniu politycy PiS nieoficjalnie wskazywali, że do strajku dojdzie niemal na pewno. Szykowali się na zderzenie, chociaż negocjacje trwały do ostatniej chwili. Z naszych rozmów wynika, że teraz rząd szykuje się na twardą rozgrywkę. Zwłaszcza że w poniedziałek pojawiły się nieoficjalne informacje, iż nauczyciele w środę wrócą jednak do pracy, by przeprowadzić egzaminy.

Czytaj także: Wojna trzydziestoletnia  

Ze statystyk, które pokazało Ministerstwo Edukacji Narodowej, wynika, że do strajku przyłączyło się 48,5 proc szkół. Najwięcej, bo aż 83 proc., strajkuje w województwie lubuskim. Na drugim miejscu jest kujawsko-pomorskie, gdzie przyłączyło się do niego 81 proc. szkół, w łódzkim – 78 proc. Najmniej szkół protestuje w Świętokrzyskiem, zaledwie 14 proc.

Czytaj także: Rząd daje nauczycielom dodatkowo 2 miliardy. Związki chcą cztery razy więcej

Jednak metodologię ministerstwa krytykuje ZNP, tłumacząc, że ich wstępne dane pokazują nieco wyższą skalę.

Czytaj także: Broniarz: Historia oceni zachowanie "Solidarności"

Zdaniem rządu podpisane w niedzielę wieczorem porozumienie z NSZZ Solidarność pracowników oświaty to sukces. Dlatego też podczas poniedziałkowej konferencji prasowej wicepremier Beata Szydło przekonywała, że na nauczycieli czekają podwyżki i zmiany w systemie wynagradzania. A chaos w oświacie, który właśnie się rozpoczął, to wynik „braku politycznej woli" ze strony prezesa ZNP Sławomira Broniarza. – Podczas negocjacji dało się zauważyć z jego strony zbyt wiele polityki, a zbyt mało myślenia o dzieciach i nauczycielach – mówiła Beata Szydło.

Czytaj także: ZNP apeluje do uczniów: Prosimy o zrozumienie

Z kolei też biorący w niej udział szef Kancelarii Premiera Michał Dworczyk zaznaczył, że podwyżki są może zbyt niskie w stosunku do oczekiwanych, ale gospodarując tymi środkami oszczędnie, uda się podnieść wynagrodzenia w całej budżetówce, nie tylko w oświacie. Tak jak domaga się szef „S" Piotr Duda.

Czytaj także: Karolina Elbanowska: ZNP betonuje sytuację

Pat trzeba przerwać

Czy będzie kolejna propozycja dla strajkujących nauczycieli? W poniedziałek pojawiła się i taka informacja – podana przez Onet.pl. Propozycje ma przedstawić premier Mateusz Morawiecki. By jednak do tego doszło, musi dojść do kolejnych rozmów. Na razie ich termin nie został jeszcze wyznaczony. Wicepremier Beata Szydło podczas konferencji prasowej tłumaczyła, że „rozmowy z nauczycielami powinny być prowadzone", i zarzucała Broniarzowi zbyt sztywną postawę. – W poniedziałek wieczorem będziemy w ZNP rozmawiać o dalszych krokach. Prawdopodobnie zaproponujemy rządowi kolejne spotkanie – mówi „Rzeczpospolitej" Sławomir Broniarz. Jak dodaje, jeśli rząd nie chce z nim rozmawiać, dla dobra nauczycieli usunie się w cień.

Do spotkania rządu ze związkami prawdopodobnie dojdzie. Jednak nasi rozmówcy znający strategię rządu są sceptyczni co do tego, czy nowe, atrakcyjne propozycje rzeczywiście padną. Rząd szykował plan na przeprowadzenie egzaminów w warunkach strajku. Padły nawet propozycje niektórych polityków PiS dysponujących odpowiednimi uprawnieniami, że sami zgłoszą się do komisji. Napisała o tym na Twitterze między innymi posłanka Krystyna Pawłowicz, wspomniał o tym także Witold Waszczykowski i wiceszef edukacji Maciej Kopeć.

Czytaj także: Politycy PiS chcą pomóc w szkołach

Wszystko wskazuje na to, że rząd premiera Morawieckiego będzie chciał przeczekać strajk, licząc na to, że emocje rodziców szybko obrócą się przeciwko protestującym.

Trzymają stronę nauczycieli

Opozycja mocno krytykuje podejście rządu do rozmów. – Rząd nie dał rady, nie dała rady premier Szydło. Jest konieczna zmiana grupy negocjacyjnej ze strony rządu – powiedział w poniedziałek lider PSL Władysław Kosiniak-Kamysz. Z kolei lider Wiosny Robert Biedroń stwierdził, że plany Kaczyńskiego zakładają, iż nauczyciel będzie zarabiał mniej niż ktoś, kto ma cztery krowy. To nawiązanie do propozycji PiS z sobotniej konwencji na Mazowszu. – Jeżeli rząd nie radzi sobie z tym kryzysem, to niech powie to wprost i niech odejdzie. My poradzimy sobie z sytuacją w szkole – zapewniał lider PO Grzegorz Schetyna.

Czytaj także: Lech Wałęsa: Nie ma "Solidarności"

Jednak ponowne negocjacje mogą być o tyle trudniejszy, że i tak mało elastyczny ZNP myśli nad większym usztywnieniem. – Dostajemy sygnały od nauczycieli, że skoro już do strajku doszło, to powinniśmy znów zacząć walczyć o 1000 zł podwyżki – mówi Broniarz. Strategii negocjacyjnej nie chce jednak zdradzić.