Czarne chmury zebrały się nad projektem informatyzacji szkół. Nie jest już pewne to, że wieloletni rządowy program "Cyfrowa szkoła" rozpocznie się, jak to wcześniej zapowiadano, w 2014 r. W trakcie międzyresortowej konferencji uzgodnieniowej dotyczącej projektu rozporządzenia i uchwały w tej sprawie ustalono, że nie znajdzie się w nich planowany termin rozpoczęcia programu, czyli rok 2014.
Pojawi się jedynie komentarz, że realizacja będzie uzależniona od wniosków z programu pilotażowego. Resort edukacji nie odpowiedział nam na pytanie, na czyj wniosek i dlaczego termin realizacji programu ma zostać usunięty z projektu uchwały w tej sprawie. Biuro prasowe MEN podkreśliło, że zmiana ta nie wpływa na termin zakończenia pilotażu, który nastąpi 31 sierpnia 2013 r. To wtedy, już po sprawdzeniu, jak działa program, mają się pojawić rekomendacje ministrów edukacji i cyfryzacji w sprawie dalszej realizacji szacowanego na około 2 mld zł programu informatyzacji szkoły.
Ale z pilotażem też jest problem, bo rozporządzenie w tej sprawie od dwóch miesięcy nie jest w stanie wyjść z fazy projektu. Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami program pilotażowy miał ruszyć wczoraj, tak się jednak nie stało. Nowy termin na uruchomienie programu, jaki wskazuje Ministerstwo Edukacji, to 11 kwietnia. Czy uda się go dochować, też nie wiadomo. Resort finansów po raz czwarty już zwraca uwagę, że obowiązujące prawo nie pozwala na przekazanie dotacji z budżetu państwa do szkół niepublicznych, a MEN pilotażem chce objąć także ten sektor.
Resort edukacji przekonuje, że może przekazać pieniądze na zakup sprzętu komputerowego szkołom niepublicznym. Spór zapewne zostanie rozwiązany na posiedzeniu rządu, niewykluczone, że nastąpi to w najbliższy wtorek. Ewentualne opóźnienia z "Cyfrową szkołą" mogą przesunąć termin pojawienia się w polskich szkołach e-podręczników, ponieważ projekt ich stworzenia jest elementem tego programu.
Kilka dni temu w Sejmie wiceminister edukacji Joanna Berdzik zapewniała, że już od 1 września 2014 r. uczniowie szkół podstawowych, gimnazjów oraz szkół ponadgimnazjalnych będą mieli dostęp do darmowych e[pauza]podręczników z 18 przedmiotów. Podręczniki te mają być udostępniane na wolnych licencjach.
Eksperci sugerują wstrzemięźliwość w traktowaniu tego typu zapowiedzi. – Jako podatnik chciałbym mieć pewność, że pieniądze przeznaczone na informatyzację szkół przyniosą zamierzone efekty. Dlatego niezwykle ważne jest zebranie danych w ramach pilotażu – mówi Michał Jaworski, wiceprezes Polskiej Izby Informatyki i Telekomunikacji. Podkreśla, że obawia się sytuacji, w której rząd wycofa się z potrzebnego i dawno oczekiwanego projektu cyfryzacji szkół, bo okaże się, że nie zna odpowiedzi na pytanie, jakie to daje korzyści.