MEN zmienia przepisy o frekwencji w szkole. Uczeń nie pojedzie na wakacje we wrześniu

Już nie wystarczy 50 proc. obecności na zajęciach, by być klasyfikowanym. Ministerstwo Edukacji Narodowej przygotowuje nowe przepisy dotyczące frekwencji w szkole. „Rzeczpospolita” dowiaduje się z kręgów bliskich resortu Barbary Nowackiej, że zmiana może być rewolucyjna.

Publikacja: 14.11.2024 13:28

Resort nie chce zdradzić, jak wysoka frekwencja potrzebna do klasyfikowania ucznia zostanie zapropon

Resort nie chce zdradzić, jak wysoka frekwencja potrzebna do klasyfikowania ucznia zostanie zaproponowana przez MEN

Foto: stock.adobe.com

Ministerstwo Edukacji Narodowej bardzo uważnie przygląda się też temu, jak wygląda frekwencja w szkołach i na lekcjach WF-u. Doszło do wniosku, że 50 proc. usprawiedliwionych nieobecności nie może wystarczać do zaliczenia przedmiotu. Oznajmiła to wyraźnie Barbara Nowacka podczas konferencji prasowej dotyczącej przygotowania nowej podstawy programowej z wychowania fizycznego. Ministra o frekwencji mówiła w kontekście lekcji gimnastyki, ale jak udało się dowiedzieć „Rzeczpospolitej”, MEN rzeczywiście pracuje nad nowymi rozwiązaniami dotyczącymi wszystkich przedmiotów.

Pozostało jeszcze 88% artykułu

Tylko 9 zł z Płatnościami powtarzalnymi

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Edukacja
Próba przekupstwa i erotyczne SMS-y. Afera wokół rektora Mirosława Minkiny
Edukacja
Nauczyciele dostaną podwyżki przed wyborami. Czy to celowe działanie MEN?
Materiał Promocyjny
5 różnic między studiami dwustopniowymi a jednolitymi, o których warto wiedzieć
Edukacja
Minister edukacji Estonii: musimy uczyć odróżniania prawdy od dezinformacji
Edukacja
Quo vadis, Edukacjo?