Morderstwa, pobicia, otrucia, zastraszanie. Rosja atakuje swoich wrogów za granicą

Odkąd prezydent Władimir Putin rozpoczął inwazję na Ukrainę, za ataki i prześladowania Rosjan – znaczących lub nie – obwinia się agentów Moskwy w całej Europie i poza nią.

Publikacja: 03.05.2024 21:13

Jednym ze sposobów działania agentów jest podawanie zastrzyków z trucizną

Jednym ze sposobów działania agentów jest podawanie zastrzyków z trucizną

Foto: Adobe Stock

Pomimo podejmowanych przez zachodnie rządy prób rozbicia rosyjskich siatek szpiegowskich eksperci twierdzą, że Kreml najwyraźniej nadal jest w stanie ścigać za granicą tych, których postrzega jako zdrajców, próbując ich uciszyć. Przeciwnicy Putina coraz bardziej boją się długiego ramienia moskiewskich służb bezpieczeństwa, także w krajach, które kiedyś uważali za bezpieczne.

– Właśnie uciekliśmy z Rosji i mieliśmy złudzenie, że uciekliśmy z więzienia – powiedziała dziennikarka Irina Dolinina, która pracuje dla niezależnego dziennika „Ważne historie” z siedzibą w stolicy Czech, Pradze.

W 2023 r. Dolinina i jej koleżanka Alesia Marochowska były prześladowane, miały też obawy, że są inwigilowane. W komentarzach na stronie internetowej mediów wysłano im groźby i zalecono, aby nie udali się na konferencję do Szwecji. Przekonały się, że zagrożenie jest poważne, gdy wysłano im numery biletów lotniczych, lokalizację miejsc i rezerwację hotelu.

– Popełniliśmy błąd, sądząc, że tutaj jesteśmy bezpieczni” – powiedziała Dolinina.

Kreml, który rutynowo zaprzecza ściganiu swoich przeciwników za granicą, za takie ataki jest obwiniany od dziesięcioleci

Kreml, który rutynowo zaprzecza ściganiu swoich przeciwników za granicą, za takie ataki jest obwiniany od dziesięcioleci.

Do najsłynniejszych przypadków należą: dysydent Lew Trocki, który zginął w 1940 r. w Meksyku po ataku czekanem przez sowieckiego agenta oraz Gieorgij Markow, dysydent pracujący dla bułgarskiego serwisu językowego BBC, który zmarł w 1978 r. w Londynie po dźgnięciu parasolem z zatrutą końcówką.

Zatrucia odnotowano też w Wielkiej Brytanii. Uciekinier i były oficer wywiadu Aleksander Litwinienko zmarł w 2006 r. po wypiciu herbaty z radioaktywnym polonem-210, a były szpieg Siergiej Skripal i jego córka ciężko zachorowali po ataku środka paralityczno-drgawkowego z czasów sowieckich w 2018 r. Kreml wielokrotnie zaprzeczał zaangażowaniu w sprawy brytyjskie.

Teraz w Rosji trwają wewnętrzne represje na pełną skalę. Większość przeciwników politycznych Kremla, niezależnych dziennikarzy i aktywistów przeprowadziła się za granicę. Istnieją poważne podejrzenia, że Moskwa coraz częściej ich atakuje.

– Tak duża liczba osób ściganych przez Rosję, nawet jeśli wyglądają i brzmią zupełnie nieistotnie, wynika z przekonania władz rosyjskich, że mogą wrócić do kraju i całkowicie go zniszczyć – mówi ekspert ds. bezpieczeństwa Andriej Sołdatow.

Istnieje wiele doniesień o prześladowaniach emigrantów nie tylko w krajach byłego Związku Radzieckiego z dużą diasporą rosyjską, ale także w Europie i poza nią.

Podziurawione kulami ciało pilota Maksima Kuźminowa

Dziennikarka śledcza Elena Kostiuszenko zachorowała w pociągu jadącym z Monachium do Berlina w 2022 r., a niemieccy prokuratorzy stwierdzili później, że prowadzą dochodzenie w sprawie usiłowania zabójstwa.

Natalia Arno, szefowa amerykańskiej Fundacji Wolna Rosja, powiedziała AP, że nadal cierpi na uszkodzenie nerwów po podejrzeniu zatrucia w maju w Pradze. Uważa, że rosyjskie służby bezpieczeństwa próbowały ją „uciszyć” z powodu jej działalności prodemokratycznej.

Kuźminow, lat 33, stał się moralnym trupem w chwili, gdy planował swoją brudną i straszliwą zbrodnię

Siergiej Naryszkin, szef rosyjskiego wywiadu zagranicznego

Podczas szczególnie brutalnego zdarzenia w La Cala w Hiszpanii, w pobliżu wschodniego portu Alicante, znaleziono podziurawione kulami ciało pilota Maksima Kuźminowa. Okazało się, że został postrzelony i przejechany przez samochód. Groźby pod jego adresem pojawiły się wkrótce po tym, jak w sierpniu ukradł rosyjski helikopter Mi-8, i uciekł nim na Ukrainę.

– Kuźminow, lat 33, stał się moralnym trupem w chwili, gdy planował swoją brudną i straszliwą zbrodnię – powiedział Siergiej Naryszkin, szef rosyjskiego wywiadu zagranicznego.

W marcu Leonid Wołkow, szef sztabu zmarłego polityka opozycji Aleksieja Nawalnego, złamał rękę w wyniku ataku młotkiem w stolicy Litwy, Wilnie. Litewskie służby bezpieczeństwa stwierdziły, że atak był prawdopodobnie „zorganizowany i przeprowadzony przez Rosję”. 19 kwietnia polska policja zatrzymała dwie osoby podejrzane o napaść na Wołkowa na polecenie zagranicznego wywiadu.

W ciągu kilkudziesięciu lat sprawowania władzy przez Putina Kreml wielokrotnie zaprzeczał, jakoby obierał za cel swoich wrogów w kraju i za granicą. Nie skomentował podejrzeń o zatrucie, a rzecznik Putina Dmitrij Pieskow odmówił komentarza w sprawie Wołkowa, twierdząc, że jest to sprawa litewskiego MSW.

Groźby i szantaże wobec członków antywojennej grupy

Rosjanie w Sztokholmie w Szwecji, którzy w maju 2022 r. utworzyli jedną z pierwszych organizacji wspierających Ukrainę i więźniów politycznych, spalili przed ambasadą Rosji wizerunek Putina oznaczonego jako „zbrodniarz wojenny”.

Sześć miesięcy później władze rosyjskie uznały tę grupę za organizację niepożądaną, grożąc jej członkom karami finansowymi i więzieniem. Policja odwiedziła ich krewnych w domu w Rosji.

Rosyjskie prawosławne media Cargrad zasugerowały, że członkowie grupy mogą być werbowani przez zagraniczne służby wywiadowcze i nazwali ich „terrorystami”. Prokremlowskie media ostrzegały ich przed przykrą niespodzianką, jeśli nadal będą przeciwstawiać się wojnie.

Kilka dni później, podczas wizyty u krewnych w St. Petersburgu członkini grupy o imieniu Marina powiedziała, że ​​tuż przed nią, gdy wychodziła ze sklepu, zatrzymał się radiowóz. Trzej mężczyźni wysiedli, poprosili o dokumenty, wepchnęli ją do samochodu i przy dźwiękach syren pojechali na komisariat policji.

– To było naprawdę przerażające. Skąd znali moją dokładną lokalizację? – pyta w rozmowie z agencją Assciatted Press.

Śledzenie przeciwników w rosyjskiej diasporze w innych krajach i poddawanie ich różnym rodzajom nękania lub pracy wywiadowczej jest znanym sposobem działania rosyjskiego wywiadu i rosyjskiego reżimu

Fredrik Hultgren-Friberg, rzecznik szwedzkiej służby bezpieczeństwa

Skonfrontowano ją z danymi i filmem wideo protestu ambasady, które wyciekły, a śledczy zażądali od niej zidentyfikowania innych członków grupy, ujawnienia źródła jej finansowania oraz pytali jej o zdanie na temat wojny. Jedna ze śledczych zadała nawet pytanie, dlaczego opuszcza Rosję przed urodzinami ojca, dając jasno do zrozumienia, że ​​zna tożsamość jej rodziny.

Postawiono jej zarzuty naruszenia przepisów administracyjnych, zagrożone najczęściej karą grzywny. Gdy policja przygotowywała się do odwiezienia jej do mieszkania rodziców, zasugerowano jej, aby „współpracowała” i została informatorem, jeśli chce ponownie spotkać się z rodziną bez obawy przed zatrzymaniem.

– Śledzenie przeciwników w rosyjskiej diasporze w innych krajach i poddawanie ich różnym rodzajom nękania lub pracy wywiadowczej jest znanym sposobem działania rosyjskiego wywiadu i rosyjskiego reżimu – powiedział AP Fredrik Hultgren-Friberg, rzecznik szwedzkiej służby bezpieczeństwa.

Sołdatow powiedział, że Kreml atakuje szerokiego spektrum przeciwników, ponieważ obawia się prozachodnich powstań, takich jak w Gruzji i na Ukrainie, i chce zapobiec przekształceniu się początków sprzeciwu w „coś nowego”.

Rosjanie za granicą mają obawy, że Moskwa nadal może do nich dotrzeć

Mimo że kraje zachodnie wydaliły setki rosyjskich szpiegów w ramach skoordynowanych działań po otruciu Skripala w 2018 r. i inwazji na Ukrainę w 2022 r., Rosjanie za granicą wyrażają obawy, że Moskwa nadal może do nich dotrzeć.

Marochowska, praska dziennikarka śledcza, otrzymała anonimowe groźby, w tym jedno wskazujące na ścisły nadzór i brzmiące: „Znajdziemy cię, gdziekolwiek będziesz spacerować ze swoim świszczącym psem”.

Czytaj więcej

Metamorfozy Putina. Miał być nadzieją, stał się wrogiem

Z klei Dolinina po przeprowadzce do Czech myślała, że ​​doświadcza „ciągłej paranoi”. Kiedy jednak otrzymała anonimowe groźby i była śledzona na ulicach Pragi, uświadomiła sobie, że obawy były uzasadnione.

Choć liczne incydenty, które Zachód obwinia Kreml, podsycają spekulacje, że Moskwa w dalszym ciągu może zastraszać Rosjan za granicą, nie wszystkich udało się uciszyć.

– To nie jest powód do rezygnacji – powiedziała Marochowska. – To powód, dla którego warto dalej pracować.

Pomimo podejmowanych przez zachodnie rządy prób rozbicia rosyjskich siatek szpiegowskich eksperci twierdzą, że Kreml najwyraźniej nadal jest w stanie ścigać za granicą tych, których postrzega jako zdrajców, próbując ich uciszyć. Przeciwnicy Putina coraz bardziej boją się długiego ramienia moskiewskich służb bezpieczeństwa, także w krajach, które kiedyś uważali za bezpieczne.

– Właśnie uciekliśmy z Rosji i mieliśmy złudzenie, że uciekliśmy z więzienia – powiedziała dziennikarka Irina Dolinina, która pracuje dla niezależnego dziennika „Ważne historie” z siedzibą w stolicy Czech, Pradze.

Pozostało 93% artykułu
1 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Robert Fico pozostaje na oddziale intensywnej terapii. Przejdzie kolejną operację
Polityka
Izba Reprezentantów ustawą chce zmusić Joe Bidena do wysyłania broni Izraelowi
Polityka
Spotkanie Xi Jinping–Władimir Putin. Zamrożenie wojny albo całkowita kapitulacja Kijowa
Polityka
Koalicyjny gabinet w Holandii. To będzie rząd skrajnej prawicy
Polityka
Bliżej decyzji w sprawie polskiego pomnika w Berlinie. Brakuje jednak lokalizacji