UNESCO, agenda ONZ ds. edukacji, nauki i kultury podkreśla, że istnieją dowody potwierdzające, że nadmierne korzystanie z telefonów komórkowych wiąże się z niższymi wynikami w nauce a długi czas spędzany przed ekranem ma negatywny wpływ na stabilność emocjonalną dzieci. Zaznaczono także, że w procesie edukacyjnym najważniejsza jest interakcja z drugim człowiekiem.
Unesco ostrzega też przed bezmyślnym przyjmowaniem technologii cyfrowej argumentując, że jej pozytywny wpływ na wyniki nauczania i efektywność ekonomiczną może być przeceniony. „Nie każda zmiana oznacza postęp. Tylko dlatego, że coś można zrobić, nie oznacza, że należy to zrobić” – czytamy w raporcie.
- Cyfrowa rewolucja ma niezmierzony potencjał, ale podobnie jak pojawiły się ostrzeżenia dotyczące tego, jak powinna być regulowana w społeczeństwie, podobnie należy zwrócić uwagę na sposób, w jaki jest ona wykorzystywana w edukacji – powiedziała dyrektor generalna UNESCO Audrey Azoulay.- Połączenia online nie zastąpią interakcji międzyludzkich – dodała.
UNESCO potwierdziło w raporcie, że nadmierne lub niewłaściwe korzystanie przez uczniów z technologii w klasie i w domu, czy to ze smartfonów, tabletów, czy laptopów, może rozpraszać uwagę, przeszkadzać i mieć szkodliwy wpływ na naukę.
Opierając się na analizie 200 systemów edukacji na całym świecie, UNESCO oszacowało, że jeden na cztery kraje prawnie zakazał używania smartfonów w szkołach. To m.in. Francja. W 2024 r. zamierza to zrobić Holandia. W Polsce, choć się o tym mówiło, żadne zmiany prawa w tym zakresie nie są planowane.