ZNP zapowiada na 1 września pikietę przed Ministerstwem Edukacji

Związek Nauczycielstwa Polskiego zapowiedział zorganizowanie 1 września pikiety protestacyjnej przed siedzibą Ministerstwa Edukacji i Nauki w Warszawie. Zdaniem związkowców zawód nauczyciela i pracownika oświaty jest degradowany, a polska edukacja potrzebuje „dobrych zmian i dofinansowania”.

Publikacja: 10.07.2023 17:22

Sławomir Broniarz, prezes ZNP: Zapraszamy wszystkich, którzy chcą lepszej edukacji

Sławomir Broniarz, prezes ZNP: Zapraszamy wszystkich, którzy chcą lepszej edukacji

Foto: PAP/Tomasz Gzell

Pikieta ZNP ma się rozpocząć w samo południe 1 września przed siedzibą Ministerstwa Edukacji i Nauki w Warszawie przy al. Szucha 25. Związkowy zapowiedzieli, że w wydarzeniu wezmą udział również przedstawiciele rodziców i oświatowych organizacji społecznych oraz liderzy edukacyjni.

Na swojej stronie Związek Nauczycielstwa Polskiego przedstawił dziesięć powodów, dla których organizuje pikietę. „Mamy rekordowo wysoką inflację i rekordowo niskie pensje w oświacie – 3690 zł brutto dla początkującego nauczyciela” - argumentują związkowcy, zauważając też, że państwo nie ceni nauczycieli i to dosłownie, ponieważ „dzisiaj pensja początkującego jest tylko o 90 zł wyższa niż płaca minimalna”. 

Czytaj więcej

Broniarz: Nauczycielom nie ma czego zazdrościć

„Pogarszają się warunki nauki i pracy w oświacie; brakuje nauczycieli a będzie gorzej, bo starzeje się obecna kadra; mamy dość złych reform i ich skutków; zależy nam na naszych uczniach i uczennicach i wiemy, że edukacja jest najważniejsza, bo dzięki niej zmienia się świat” - czytamy dalej w komunikacie ZNP. Organizatorzy podkreślają, że domaga się „edukacji na miarę XXI, a nie XIX wieku z odchudzoną podstawą programową, 20-osobowymi klasami i wsparciem specjalistów”. 

ZNP: Pauperyzacja i obniżanie prestiżu nauczycieli

„Chcemy edukacji dobrze i racjonalnie finansowanej, w tym realnej poprawy sytuacji materialnej nauczycieli i pracowników, edukacji z profesjonalną i dowartościowaną kadr; chcemy edukacji ukierunkowanej na kluczowe kompetencje, a nie szczegółowe wiadomości, edukacji opartej na autonomii i samodzielności szkół, a nie centralnie sterowanej, edukacji równych szans” - tłumaczy Związek Nauczycielstwa Polskiego. Zwracają także uwagę, że „rządy, które pozwalają na pauperyzację nauczycielek i nauczycieli oraz obniżanie ich społecznego i zawodowego prestiżu, w bezpośredni sposób narażają na niebezpieczeństwo przyszłość swoich narodów”.

„Zapraszamy wszystkich, którzy chcą lepszej edukacji: nauczycieli, rodziców, organizacje pozarządowe, samorządy terytorialne...” - napisał na Twitterze Sławomir Broniarz, prezes ZNP, informując o pikiecie.

Pikieta ZNP ma się rozpocząć w samo południe 1 września przed siedzibą Ministerstwa Edukacji i Nauki w Warszawie przy al. Szucha 25. Związkowy zapowiedzieli, że w wydarzeniu wezmą udział również przedstawiciele rodziców i oświatowych organizacji społecznych oraz liderzy edukacyjni.

Na swojej stronie Związek Nauczycielstwa Polskiego przedstawił dziesięć powodów, dla których organizuje pikietę. „Mamy rekordowo wysoką inflację i rekordowo niskie pensje w oświacie – 3690 zł brutto dla początkującego nauczyciela” - argumentują związkowcy, zauważając też, że państwo nie ceni nauczycieli i to dosłownie, ponieważ „dzisiaj pensja początkującego jest tylko o 90 zł wyższa niż płaca minimalna”. 

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Nauczyciele
Likwidacja HiT może uderzyć w nauczycieli. ZNP chce powrotu wiedzy o społeczeństwie
Nauczyciele
Rozmowy o pragmatyce zawodowej nauczycieli. MEN zapowiada powołanie nowego zespołu
Nauczyciele
Nauczyciele i dyrektorzy szkół odpowiedzą na pytania. Czym jest barometr TALIS?
Nauczyciele
Nie tylko Lublin - gdzie nauczyciele dostali już podwyżki?
Nauczyciele
Nauczycielom trudno zrealizować bon na zakup laptopa