Polska po akcesji do UE stała się potęgą w produkcji sprzętu AGD

Na europejskim rynku pokonaliśmy Włochy i Niemcy. Liderem staliśmy się zarówno dzięki zagranicznym, jak i rodzimym inwestycjom.

Publikacja: 30.04.2024 04:30

Whirlpool produkuje sprzęt we Wrocławiu, Łodzi i Radomsku. Ma 16 proc. udziału w produkcji i imporci

Whirlpool produkuje sprzęt we Wrocławiu, Łodzi i Radomsku. Ma 16 proc. udziału w produkcji i imporcie. Właśnie łączy siły z Beko i zapowiada rozwój na polskim rynku

Foto: Whirlpool

Branża AGD w Polsce to supernowoczesny sektor obejmujący nie tylko produkcję sprzętu, ale i całą sieć poddostawców, jak również zaawansowane centra badawczo-rozwojowe, tworzące ogromną wartość dodaną dla gospodarki. To już 35 zakładów i 110 tys. zatrudnionych osób, zarówno pośrednio, jak i bezpośrednio – przy produkcji. Tylko w trzech ostatnich latach branża zainwestowała 6 mld zł.

Na naszym rynku obecna jest większość światowych potentatów sektora. 24 proc. udziału w produkcji i imporcie sprzętu ma koncern BSH, znany z marek Bosch i Siemens. 17 proc. przypada na Samsunga, 16 proc. ma amerykański Whirlpool, a 15 proc. – szwedzki Electrolux. Obecne są także firmy chińskie, choć one jeszcze bazy produkcyjnej w Polsce nie zbudowały.

Amica we Wronkach zbudowała jedno z polskich centrów AGD. Od lat w tym wielkopolskim mieście działa

Amica we Wronkach zbudowała jedno z polskich centrów AGD. Od lat w tym wielkopolskim mieście działa także koreański Samsung

materiały prasowe/ Amica

Kryzysowe wyzwania branży AGD

Układ sił ciągle się zmienia: na rynku działa już nowy gracz, Beko Europe, który powstał po sfinalizowaniu transakcji z koncernem Whirlpool, który w nowej strukturze ma zaledwie 25 proc. udziałów. Pozostałe objął turecki Beko, który dzięki temu umocnił się na europejskim rynku. Firma zatrudnia ponad 20 tys. pracowników, a jej roczne zdolności produkcyjne wynoszą około 24 milionów urządzeń wytwarzanych w 11 zakładach produkcyjnych.

Ma je także w Polsce. I w sumie nic dziwnego, bo nasz kraj jest największym producentem AGD w Europie. Z danych APPLiA Polska wynika, że ogółem odpowiadamy za 40 proc. produkcji, ale w pralkach, suszarkach do ubrań czy zmywarkach to aż 60 proc., w kuchniach i piekarnikach – 40 proc., a lodówkach – 30 proc.

26 proc. eksportu trafia do Niemiec, 11 proc. do Wielkiej Brytanii, a 10 proc. – do Francji. W 2023 r. eksport warty był 23 mld zł.

Polska jest drugim na świecie graczem na tym rynku, ustępując miejsca na podium jedynie Chinom – z 35 proc. udziału w wartości eksportu globalnego. Polska w tym ujęciu odpowiada za 13 proc. globalnego rynku. Jest największym eksporterem wspomnianych suszarek do ubrań i zmywarek, zaś w pralkach zajmuje drugą pozycję.

Czytaj więcej

Volkswageny w miejsce polonezów. Polacy mają jednak wciąż mało samochodów

W 2023 r. przychody z produkcji wyniosły 25 mld zł, a jeszcze w 2019 r. było to 18 mld zł, co pokazuje tempo rozwoju. Ostatni rok był oczywiście trudny, w polskich zakładach produkujących AGD w 2023 r. produkcja spadła 11 proc., co przełożyło się na niemal 3 mln urządzeń mniej.

Zatrudnienie w przemyśle AGD zmniejszyło się w efekcie o ok. 1 tys. osób – wynika z danych organizacji APPLiA Polska zrzeszającej producentów AGD.

– Produkcja spadła o 11 proc., ale firmy, redukując nieznacznie zatrudnienie, ograniczały się do pracowników tymczasowych, którzy mogą wrócić w miarę wzrostu zapotrzebowania na sprzęt – mówi Wojciech Konecki, prezes APPLiA Polska.

Firmy – mimo wyzwań, jak walka z inflacją, opóźniony efekt covidowy czy wzmożoną ostrożnością zakupową detalistów, nowymi łańcuchami dostaw i skutkami wojny w Ukrainie – tylko nieznacznie zmniejszyły inwestycje. Ostatecznie wyniosły one 2 mld zł wobec 2,3 mld zł w rekordowym ostatnio 2022 r.

APPLiA Polska podaje, że nad Wisłą w 2023 r. wyprodukowano 26 mln urządzeń AGD, w tym prawie 23 mln szt. dużego AGD. – Oznacza to cofnięcie się ze skalą produkcji do wyniku za 2014 r. przy utrzymaniu mocy produkcyjnych – dorzuca. Ponad połowę produkcji stanową pralki, zmywarki oraz suszarki do ubrań. Około 90 proc. polskiej produkcji trafia na eksport – najwięcej na rynek niemiecki, francuski oraz brytyjski.

BSH to polski potentat sektora. Sprzęt produkowany w zakładach BSH sprzęt trafia do rynek całej Unii

BSH to polski potentat sektora. Sprzęt produkowany w zakładach BSH sprzęt trafia do rynek całej Unii

BSH

Zdecydowany lider

Pomimo znaczących spadków w produkcji Polska utrzymuje pozycję europejskiego lidera produkcji AGD – dostarcza ok. 40 proc. urządzeń dużego AGD wyprodukowanych w całej Unii Europejskiej.

– Po niezwykle wymagającym dla branży 2022 roku, charakteryzującym się problemami z dostępnością komponentów oraz wzrastającymi kosztami produkcji oraz logistyki, podobnie jak inni producenci byliśmy optymistami – wyjaśnia w raporcie Robert Stobiński, wiceprezes Amiki.

– Niestety, rzeczywistość negatywnie zweryfikowała nasze przewidywania. Rynek nadal notował spadek sprzedaży, co znalazło odzwierciedlenie w redukcji produkcji – dodaje.

Sprzedaż dużego AGD w Polsce spadła o 1 mld zł, do poziomu 11,3 mld zł, zaś dla małego sprzętu nie zmieniła się w ujęciu wartościowym i pozostała na poziomie 5,8 mld zł. Mimo wywołanego inflacją i wzrostem kosztów skoku cen widać jednak, że w ujęciu ilościowym rynek się mocno skurczył.

Są już jednak sygnały optymistyczne, na co wskazują detaliści. – Porównując dane producentów za styczeń, widzimy rok do roku zwyżki o 6,4 proc. ilościowo i 2,6 proc. wartościowo, co może wskazywać, że pierwszy kwartał bieżącego roku przyniesie lekkie ożywienie na rynku AGD – mówi „Rzeczpospolitej” Michał Mystkowski, rzecznik Media Expert.

Czytaj więcej

Farmerzy znad Wisły liczą pieniądze z dopłat i organizują protesty

Na horyzoncie gromadzą się jednak ciemne chmury. Coraz więcej sprzętu trafia do Europy z Chin czy Turcji, co może być traktowane jako zagrożenie dla rodzinnych zakładów. Mimo zawirowań z dostawami najpierw w efekcie pandemii, a teraz – jako jemeński odprysk konfliktu bliskowschodniego – w regionie Morza Czerwonego.

W 2023 r. z Chin na rynki unijne trafiło 43,1 mln sztuk sprzętu AGD, co oznacza rok do roku wzrost o 2 proc. Z kolei z Turcji import wyniósł 15,9 mln sztuk – 8 proc. mniej niż w 2022 r. W tym samym czasie eksport z polskich zakładów spadł 12 proc., do 12,8 mln sztuk, a z niemieckich – o 26 proc., do 9,1 mln sztuk.

W ujęciu wartościowym wszystkie kraje zanotowały spadki, ale liderem też są Chiny z 4 mld euro, przed Polską z 3,7 mld euro oraz Niemcami i Turcją (oba kraje z eksportem poniżej 3 mld euro).

Strategiczne zmiany

Producenci podkreślają, że w ostatnich latach miały miejsce duże akwizycje, jakie przeprowadziły w branży AGD firmy chińskie: Hisense kupujące Gorenje, a Haier przejął Candy Hoover.

Czytaj więcej

Dobre dwie dekady dla Polski w UE. Kolejne też będą sukcesem?

– Ta aktywność na polu M&A w naturalny sposób wywołała większą aktywność dużych chińskich producentów w Europie, a ich obecność jest szczególnie widoczna na rynkach wschodnich. Z kolei europejskie firmy importujące towary z branży AGD nie dokonały istotnych zmian, jeśli chodzi o źródła zakupów. Nadal głównymi kierunkami importu są Chiny i Turcja – mówi Michał Rakowski, członek zarządu Grupy Amica.

– Niestety, widzimy obecnie zaburzenie konkurencji na rynku AGD, które w naturalny sposób zwiększa atrakcyjność cenową towarów z Chin. Dla europejskich producentów AGD dotychczasowa polityka Unii Europejskiej może wydawać się niepokojąca, gdyż z jednej strony wysokimi cłami blokuje napływ do UE tańszych komponentów i surowców, takich jak stal z Chin, a jednocześnie cła na produkty gotowe pozostają minimalne – dodaje.

Branża AGD w Polsce to supernowoczesny sektor obejmujący nie tylko produkcję sprzętu, ale i całą sieć poddostawców, jak również zaawansowane centra badawczo-rozwojowe, tworzące ogromną wartość dodaną dla gospodarki. To już 35 zakładów i 110 tys. zatrudnionych osób, zarówno pośrednio, jak i bezpośrednio – przy produkcji. Tylko w trzech ostatnich latach branża zainwestowała 6 mld zł.

Na naszym rynku obecna jest większość światowych potentatów sektora. 24 proc. udziału w produkcji i imporcie sprzętu ma koncern BSH, znany z marek Bosch i Siemens. 17 proc. przypada na Samsunga, 16 proc. ma amerykański Whirlpool, a 15 proc. – szwedzki Electrolux. Obecne są także firmy chińskie, choć one jeszcze bazy produkcyjnej w Polsce nie zbudowały.

Pozostało 90% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Biznes
Jest nowa szefowa PARP. "Agencja trafia w najlepsze ręce"
Biznes
USA chcą złagodzenia ograniczeń dotyczących marihuany
Biznes
Wielka Brytania wreszcie ma pierwszego „muzycznego miliardera"
Biznes
Lada dzień do Poczty Polskiej wpłynie wielki przelew. Uratuje molocha?
Biznes
Warto mieć zielone miasto